gschab gschab
2299
BLOG

"Proszę więc o dokument, że jestem Polakiem"

gschab gschab Polityka Obserwuj notkę 91

Narodowość – polska, obywatelstwo – polskie, wychowany w tradycji katolickiej i w poszanowaniu dla narodowych (nie nacjonalistycznych) wartości. Krew krążąca w żyłach – biorąc pod uwagę skomplikowane polskie losy i różne armie przewalające ze wchodu na zachód i z powrotem to ciężko wyczuć.

Od urodzenia mieszkam w Polsce, choć zdarzyło mi się przebywać przez pewien czas w Niemczech, oglądam TVN i Polsat ale równie TVP, czytuję Gazetę Wyborczą, Rzeczpospolitą ale i Najwyższy Czas, Politykę , Wprost, Newsweek i Przekrój. W pracy słucham Radia Zet oraz Trójki. Wykształciłem się za komuny choć kończyłem edukację w wolnej Polsce. Lubię książki Wolskiego, z przyjemnością czytam Michnika. Miłosz to wg mnie wielki polski poeta, a nie kosmopolityczny Litwin (Mickiewicz zresztą również). Lech Kaczyński był moim zdaniem kiepskim prezydentem i mam poważne wątpliwości na temat jego pochówku na Wawelu ale ze wzruszeniem składałem kwiaty przed domem w Sopocie. PiS jest dla mnie partią absolutnie nie do przyjęcia (jej lider zresztą również) ale nie odmawiam im patriotyzmu i dbałości o polskie interesy – różnimy się w postrzeganiu rzeczywistości. Tusk i PO to mistrzowie w nic nie robieniu i tworzeniu bubli legislacyjnych, a rządzą tylko dlatego, że są kontrapunktem dla PiS-u – choć wierzę, że chcą dla Polski jak najlepiej.

Wściekam się na głupotę polityków i ich absolutny brak zainteresowania przyszłością Polski, obawiam się o swoją emeryturę ale jakoś nie wyjechałem za granicę pracować. Będąc w różnych miejscach na świecie z przyjemnością patrzyłem na sprawnie funkcjonujące, zadbane miasta, miejsca gdzie mieszkańcy są podmiotem i gdzie żyje się z przyjemnością wyobrażałem sobie, że mieszkam tam i ja. Nigdy jednak nie traktowałem tego poważnie i nie wyobrażam sobie abym mógł wyprowadzić się z Polski, choć możliwości aby tak uczynić miałem.

Mając ogólny wstręt do wszelkiego rodzaju spraw związanych z wojskiem, a pobyt w armii bardziej wzbudzał mój śmiech niż patriotyczne doznania i widząc jednocześnie bezsens we wzajemnym zabijaniu się przez ludzi, którzy często nawet nie do końca zdają sobie sprawę z powodów dla których walczą, mam nadzieję, że w sytuacji wyższej konieczności potrafiłbym zachować się jak „Zośka”, „Alek” i tysiące innych.

Uwielbiam Rosjan i nie lubię Rosji, Palestyńczykom współczuję tak samo jak Żydom i uważam, że od USA powinniśmy trzymać się z daleka gdyż są wredni i maja na widoku tylko i wyłącznie własny interes.

Prezydentem Polski może być wg mnie czarnoskóra pani generał o orientacji homoseksualnej – nic mnie to nie obchodzi, ważne aby była kompetentna i chciała dla naszego kraju jak najlepiej. Jestem zwolennikiem finansowania z budżetu państwa in vitro i dostępności środków antykoncepcyjnych, nie przepadam za klerem ale z szacunkiem chylę głowę przed kościołem i szanuję wiarę oraz przekonania innych ludzi, choć widok fanatycznych obrońców krzyża budzi w mnie zażenowanie i uśmiech. Nie mam nic przeciwko małżeństwom czy też związkom partnerskim homoseksualistów ale na gay parade patrzę z niesmakiem.

Uważam, że byli właściciele, bez względu na narodowość i obecne miejsce zamieszkania, powinni miec mozliwość odzyskania swojego dawnego majątku (lub jakichs rekompensat) gdyż tak jest wg mnie sprawiedliwie.

Każdy jest kowalem swojego losu ale są grupy którym trzeba w tym wykuwaniu pomóc, jednocześnie ludzie maja prawo decydować o sobie i nie jest potrzebna żadna nadbudowa, która będzie czyniła to za nich. To my sami jakby co jesteśmy sobie winni, a nie żadni żydzi, masoni i cykliści.

I teraz pytanie po tym przydługim wstępie – jestem prawdziwym (lub wolnym) Polakiem czy nie?

 

A tu utwór Kaczmarskiego, z którego pochodzi tytuł notki

gschab
O mnie gschab

Wielbiciel rocka, piosenek Jacka Kaczmarskiego i żeglarstwa. Sybaryta

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka